Na ostatnich zajęciach z Przedszkolakami, dowiedziałem się bardzo ważnej prawdy. Mały Karol został zapytany prze zemnie co z usłyszanej przed chwilą opowieści było dla niego najważniejsze ( opowieść dotyczyła Zwiastowania Maryi ), bez wahania odpowiedział: Panie Biblijny ( bo tak mnie nazywają dzieci) najważniejsze to dla mnie było, że…. Anioł powiedział Maryi „Bądź pozdrowiona”. Zapytałem więc dalej: Karolu a co znaczy „Być pozdrowionym” ? To znaczy, że Bóg pozdrowił Maryję. Ja też chciałbym być pozdrowiony od Boga odpowiedział Karol.
Jaką niesłychaną intuicje mają dzieci. Cała scena zwiastowania jest sceną uwielbienia człowieka przez Boga. Stwórca świata, wybierając Maryję na Matkę swojego Syna, zaczyna niesłychaną przygodę Miłości.
Słowa „Bądź pozdrowiona” podnoszą każdego człowieka. Od tego momentu, każdy z nas jest pozdrowiony od Boga. To znaczy, że każdy z nas jest wywyższony i zauważony, i to nie przez byle Kogo, bo przez samego Boga!
To zauważenie i pozdrowienie od Boga jest bardzo ważną prawdą potrzebną w naszym życiu. Każdy człowiek potrzebuje być zauważony, doceniony, kochany. Każdego dnia czekamy na takie gesty od najbliższych z rodziny, od przyjaciół, kolegów z pracy. Jak tego nie otrzymujemy, to sami próbujemy siebie docenić i „pozdrowić”.
Na koniec Adwentu, tuż przed Świętami Bożego Narodzenia Bóg pragnie „Pozdrowić Ciebie” i zwiastować Ci wielką wiadomość:
BĄDŹ POZDROWIONY. JESTEM Z TOBĄ, KOCHAM CIEBIE!
Piotr Kosiak. Nauczyciel religii. Jestem absolwentem PWTW Collegium Bobolanum w Warszawie o kierunku:teologia biblijna i filozofia. Kończę także studia doktoranckie na Chrześcijańskiej Akademii Teologicznej w Warszawie w zakresie nauk teologicznych, dialogu i edukacji ekumenicznej na Katedrze Wiedzy Starotestamentowej i Języka Hebrajskiego.
Moim powołaniem życiowym jest bycie nauczycielem. Kocham swoją pracę, daje mi ona wiele radości i satysfakcji.
Moją pasją jest Biblia – Najmądrzejsza Księga Świata oraz religiologia. Kocham sport, jestem wiernym fanem Legii Warszawa oraz uwielbiam żeglować i jeździć na nartach.
Dziękuje :-)
widzę, że odnalazłeś swoja drogę…zawsze wiedziałam, ze będzie taka..pozdrawiam z serca..