Te słowa usłyszałam od mojej teściowej (każdemu takiej życzę!), kiedy dała mi tę pozycję do przeczytania. Do czytania nie trzeba mnie długo namawiać, niemniej zeszło się troszkę, zanim trafiła na mój warsztat. Książka opowiada o ...
W dzieciństwie dostawaliśmy zastrzyki, które bolały. Nieraz trzeba było wypić niedobry syrop, połknąć jakąś dużą tabletkę, a na obiad jeść niesmaczne warzywa… Zimą musieliśmy ubierać jakieś gryzące swetry i grube kurtki, a latem smarowali nas ...