Babcine nauki

Jutro moja kochana Babcia obchodzi swoje 82-gie urodziny i już dzisiaj układam w głowie pomysł na złożenie jej życzeń. Pomyślisz może mój drogi czytelniku , że chciałbym pewnie jakoś super wypaść przed babcią, pokazać się jako ten najlepszy wnuczek. Nic bardziej mylnego, ja swoją Babcie bardzo kocham i mam jej za co dziękować.
Podczas dzisiejszej biegania znowu miałem refleksję nad tym jak źle dzieje się na polskich ulicach w kwestii okazywania swojej religijności, wiary.
Mieszkam w Warszawie i jeżdżąc , spacerując, biegając po mieście, nieustannie mijam kościoły, krzyże, kapliczki, jednym słowem miejsca kultu Boga. Zatrważające jest jednak to jak mało osób przechodząc obok takich miejsc, pozdrawia Pana Boga robiąc znak krzyża. Dla naszych Babć i Dziadków przeżegnanie się przed takim miejscem to działanie tak naturalne jak oddychanie. Czemu my młodzi mamy taki problem w tej kwestii. Namawiam Was wszystkich, świećmy przykładem , pozdrawiajmy Boga przed jego świątynią.
Takie działanie w mojej ocenie ma podwójne znaczenie. Po pierwsze jest to jak dla mnie pewna forma modlitwy, po drugie publicznie pokazujemy innym swoją wiarę.
Jest to bardzo potrzebne , będzie umacniało Nas w miłości do Boga i innych ludzi.
Podobnie sytuacja ma się z kapłanami i siostrami zakonnymi. Podczas wspólnych zakupów ze znajomym księdzem w jednym z dużych warszawskich supermarketów, został on pozdrowiony tylko raz. Było mi niezmiernie miło , że zrobił to akurat chłopak ” z mojej parafii”, po którym to chyba mój znajomy ksiądz najmniej się tego spodziewał.
Słowa wypowiedziane do osób duchowych to nie tylko pozdrawianie księdza, ale również publiczny akt wiary.
Jestem przekonany, że nasi Przewodnicy Duchowi tego od nas potrzebują. To taka motywacja, podniesienie na duchu. Mieliśmy teraz Euro i jestem przekonany, że większość z Was widząc Kubę Błaszczykowskiego, pozdrawiałaby Go i dodawało mu otuchy.
Tak samo róbmy w stosunku do naszych kapłanów- „Szczęść Boże” , „Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus” powinno stać się dla nas czymś całkowicie naturalnym.
Dziękuje Ci Babciu , że wpoiłaś mi te wartości i mimo różnych zawirowań życiowych nadal potrafię nimi żyć.
Takie życzenia usłyszy jutro moja babcia, a Wam wszystkim życzę żebyście okazywali publicznie wiarę.