LOADING

Type to search

To co martwe, staje się żywe

Magdalena Pawlica 7 kwietnia 2015
Share

Tego właśnie Jezusa wskrzesił Bóg, a my wszyscy jesteśmy tego świadkami (Dz 2, 32)

W Wielkanoc usłyszałem bardzo dobre kazanie. Nie dlatego, że piękne. Nie dlatego, że zachowało wszystkie zasady retoryki i komunikacji. Nie dlatego, że emocjonalnie wzbudziło we mnie wiele wzruszeń. Dlatego, że usłyszałem coś, co jest istotą chrześcijaństwa.

„Kochani, nieważne jaka jest wasza sytuacja w tym momencie, w jaki grzech jesteście uwikłani, jak bardzo jesteście w życiu pogubieni, jak wielkie grzechy obciążają wasze sumienia. To nieważne. Gdyż Jezus Chrystus zmartwychwstał i wszystkie wasze grzechy zostały pokonane. On zmartwychwstał dla Ciebie. Bo Bóg Ciebie kocha!”

Burning Fog

fot.Eric/flickr

Jezus żyje, a przez to wszystko co martwe, może na nowo otrzymać łaskę życia! Zmartwychwstanie to święto nowego początku. Nowego startu. Wielkiego rozpoczęcia. Święto nadziei, bo to co wydawało się niemożliwe, stało się naszym udziałem. Zmartwychwstanie to wykrzyczenie miłości Boga do człowieka!

Piękno tych dni ma jeszcze jeden charakterystyczny rys. To dni jasności. Mimo nieciekawej pogody, w powietrzu unosi się jakaś przedziwna pochwała światła. W ciemności nic nie widzimy, w świetle dostrzegamy szczegóły. Zmartwychwstanie to święto dostrzegania szczegółów wokół nas. To dobry czas, by na nowo odkryć to, co przynosi nam szczęście i radość, a co może w oparach codzienności nam umknęło. Dobrze się dziś rozejrzeć i w świetle Zmartwychwstania podziękować za to, co nas otacza. Bo to wszystko jest dowodem na to, że Bóg Ciebie kocha!

1 Komentarzy

  1. Rafał Krysztofczyk 9 kwietnia 2015

    Zwyczajnie piękne i mądre! Gratulacje dla autora!

    Odpowiedz

Leave a Reply