LOADING

Type to search

Służba priorytetem

Magdalena Pawlica 3 lipca 2021
Share

Ewangelia z dn.28.06.2021.

Mt 8, 18–22.

Gdy Jezus zobaczył tłum dokoła siebie, kazał odpłynąć na drugą stronę.

A przystąpił pewien uczony w Piśmie i rzekł do Niego: «Nauczycielu, pójdę za Tobą, dokądkolwiek się udasz».

Jezus mu odpowiedział: «Lisy mają nory, a ptaki podniebne – gniazda, lecz Syn Człowieczy nie ma miejsca, gdzie by głowę mógł położyć».

Ktoś inny spośród uczniów rzekł do Niego: «Panie, pozwól mi najpierw pójść i pogrzebać mojego ojca».

Lecz Jezus mu odpowiedział: «Pójdź za Mną, a zostaw umarłym grzebanie ich umarłych!»

GRZEBANIE DUSZY

Pójście za Jezusem nie oznacza przyjemności. Trzeba zapomnieć o wygodnym życiu.

Co to oznacza dla nas? Droga ucznia Chrystusa nie jest usłana różami…Naśladowanie Mistrza i wypełnianie Jego woli często idzie w parze ze zwyczajną służbą. Robienie tzw «kariery» i związanych z nią profitów, należy raczej „odłożyć na półkę”. Bowiem nie można służyć Bogu i mamonie (Łk 16, 13). Rolą ewangelisty jest głosić Słowo Boże, a więc Królestwo Niebieskie a nie ziemskie…

Jezus nie przyszedł na świat, żeby zdobyć władzę. Jako Syn Boży mógłby to uczynić. On jednak przyjął postać sługi (Flp 2, 6–7). Nie zabiegał o zaszczyty, nie chciał rządzić–tak jak marzyło się wielu Izraelitom–innymi narodami. Gdyby tak zrobił—sprzeniewierzyłby się Ojcu. Pełniąc Jego wolę przemierzał świat i nauczał oraz uzdrawiał. Nigdzie nie zatrzymywał się na dłużej. Swoją «pielgrzymkę» zakończył na Golgocie i oddał się w ręce Ojca.

Czy w naszym życiu nadrzędną rolę stanowi pełnienie woli Boga? Czy jednak idziemy za głosem świata i kierujemy się własnym interesem!? Czy zamiast nawracać siebie i innych martwimy się tylko o zdrowie ciała, które i tak przemija…A co z naszą duszą?! Czy wraz z pogrzebem ciała grzebiemy również to, co najważniejsze?

Poprzedni artykuł
Następny artykuł

Leave a Reply