7 kwietnia 1995 została otwarta pierwsza linia metra w Warszawie – wtedy jeszcze tylko między Kabatami a Politechniką. Dokładnie sześć lat później, w 2001 r, urodził się Adam Danilczuk. To właśnie z nim będzie dzisiejszy wywiad. Zbyt młody, żeby go znać, myślicie państwo? Już wkrótce może być o nim głośno, przynajmniej w świecie gier komputerowych.
Dzień dobry, Adamie. Poza Akademią Dziennikarstwa chodzisz do szkoły. Jak się tam sprawujesz?
Dokładnie. Na co dzień chodzę jeszcze do liceum. Bez większych problemów daję sobie radę. Zadania z angielskiego odrabiam w metrze, a matematykę zawsze na kolanie, gdzie popadnie, na szybkości.
Przejdźmy do przyjemniejszych tematów. Czas poza murami szkoły jak spędzasz?
W wolnym czasie zajmuję się tworzeniem gier komputerowych. Piszę scenariusze dla gier taktycznych. Tym samym mogę połączyć pasję pisania z zainteresowaniem światem komputerów. Jeszcze gram przy keyboardzie.
Skąd czerpiesz inspiracje do pisania?
Szczególnie poprzez słuchanie muzyki nasuwają mi się ciekawe pomysły. Wystarczy jedno hasło w utworze, które generuje w człowieku wiele emocji.
Tylko masz siedzące hobby?
Gram w siatkówkę. Już za niedługo, bo w marcu, mamy mistrzostwa między szkołami.
Powodzenia! Zapisałeś się dobrowolnie na Akademię Dziennikarstwa. Używasz jeszcze innych narzędzi, aby pogłębić wiarę?
Uczęszczam na kurs lektorski. Mamy tam zajęcia z klerykami, którzy pomagają nam interpretować Pismo święte., między innymi pod kątem historycznym. Bardzo lubię metafory użyte w Księdzę Hiobia i Apokalipsie św. Jana. Dla mnie wiara ma funkcję porządkującą, dzięki czemu pomaga w życiu codziennym. Fascynuje mnie, że nasza wiara jest na każdym kroku. Nawet Tolkien, który się nawrócił, ukrywa chrześcijańskie przesłanie w książcę Hobbit.
Gdzie widzisz się za pięć lat?
Myślę, że docelowo będę wykonywał pracę powiązaną z montażem, scenopisem lub tradycyjnym pisaniem. Jedną z opcji może być wyjazd na studia prawnicze do Szkocji. Czas po liceum będzie okazją sprawdzenia się. W przyszłości chciałbym dużo podróżować.
Powodzenia w układaniu życiowych cegiełek.