Nieziemska Namiętność
Share

Miłość to nie tyle oddanie drugiemu człowiekowi siebie, lecz wspólne oddanie się tej Nieziemskiej Namiętności, jaką jest Bóg – takie słowa ujrzymy już na pierwszej stronie książki znanego arcybiskupa Fultona J. Sheena Troje do pary.
Zacznijmy od początku, a mianowicie dlaczego „troje” i dlaczego „do pary”? Najtrafniejszym wytłumaczeniem będą znowu słowa z pierwszej strony: „Żeby serce kochało, konieczna jest trójca – Kochający, kochany oraz Miłość sama.” I na tym właśnie skupia się ta książka – na zrozumieniu tajemnicy, że ani kobieta ani mężczyzna nie są miłością, ale to „Bóg jest miłością” (J 4,8), a „dwie puste szklanki nie napełnią się nawzajem”.
Abp Sheen podjął próbę oderwania współczesnego człowieka od odkrywania miłości na poziomie ciała. Książka jest swoistą odpowiedzą na pytanie: co to jest miłość? Wydana po raz pierwszy w 1951 roku, zaskakuje swoim aktualnym wymiarem i łatwością przekazu. Autor przeprowadza czytelnika przez dwadzieścia jeden rozdziałów, skupiających się na różnych płaszczyznach miłości małżeńskiej. Porusza temat różnic pomiędzy płciowością a miłością, zatrzymuje się przy macierzyństwie i ojcostwie.
Jakub, który rozpoczął swoją przygodę z twórczością abp Sheena od przeczytania innej pozycji, zdecydował się również na „Troje do pary” ze względu na autora. – Po przeczytaniu „Wstępu do religii” upodobałem sobie jego styl prostych i niezwykle trafnych porównań tłumaczących trudne prawdy wiary. Poszukiwałem tez czegoś mądrego w tematyce miłości i relacji damsko-męskich zwłaszcza w kontekście wiary. – mówi Jakub.
-Zdecydowałem się czytać tę książkę, ponieważ sam jestem zakochany i chcę, jak najlepiej przeżywać tę miłość. Książka pokazuje, jak bardzo skomplikowana jest prawdziwa miłość, a jednocześnie tłumaczy jej działanie – wyjaśnia Łukasz, który również sięgnął do dorobku amerykańskiego arcybiskupa.
Książka, dzięki swojemu uniwersalnemu wymiarowi, może posłużyć zarówno jako prezent ślubny, katechizm dla małżeństw przeżywających kryzys, jak i dla nastolatków poszukujących prawdziwych wartości.